Kilka dni temu byłam u kosmetolożki. Pierwsze spotkanie, z badaniem stanu skóry i “przepisaniem” odpowiedniej pielęgnacji. Niestety produkty do pielęgnacji jeszcze nie przyszły, więc poopowiadam o nich dopiero po testach, ale...
Dalsza treść artykułu dostępna jest w subskrypcji STANDARD